10 février 2017

Wschód - Andrzej Stasiuk

Nie tak wyobrażałam sobie moje pierwsze spotkanie z prozą Andrzeja Stasiuka. Zachwyciłam się okladką, zainteresowałam tematem, zapowiadało się obiecująco ale nie dałam rady. Męcząc się coraz bardziej, utknęłam po przeczytaniu prawie dwustu stron.

Wschód, który przyciąga autora jak magnes, jawi się nam w różnych odsłonach; z Dworca Wschodniego przenosimy się pod Warszawę, później na Podlasie by dotrzeć do stepowej czy porośniętej tajgą Azji. Mogło być ciekawie, spodziewałam się więcej wspomnień z podróży, z dzieciństwa a tymczasem autor zabrał mnie w filozoficzną wędrówkę, która w pewnym momencie bardzo mnie znużyła. Szkoda. Wschód okazał się porażką ale nie rezygnuję z pana Stasiuka i za jakiś czas sięgnę po coś wcześniejszego. W końcu to jeden z najczęściej tłumaczonych na francuski współczesnych polskich pisarzy.

✮✩✩✩✩
Opis Wydawnictwa Czarne: Najnowsza książka Andrzeja Stasiuka to niezwykły zapis podróży na Wschód – podróży we wspomnienia do obrazów z dzieciństwa spędzanego u dziadków na Podlasiu i podróży tam, skąd wyszły oddziały Czyngis-chana, tam, gdzie historia jest jak geologia i tektonika: nieunikniona, nieprzewidywalna, miażdżąca, tam, gdzie lucyferycznym blaskiem świeci nowa potęga – do Rosji, Chin i Mongolii. To próba uchwycenia cienia Wschodu, który na nas pada. Opowieść o tęsknocie, pragnieniu i strachu. I o tym, jak umyka przestrzeń, a powraca pamięć.
Wydawnictwo Czarne - 2014 - 304 strony


3 commentaires:

  1. A jak Francuzi przyjmują tę książkę?
    Ja, przyznam się, czytałam ją z przyjemnością, bo Stasiuk oddał dziwaczny klimat i widoki Wschodu Polski. Skojarzenia miał ciekawe. Już ten opis dworca w Lublinie jest trafny! Tam naprawdę jest jak w wygwizdowie. Albo Horodło. Byłam tam w odwiedzinach. Takie domki przy drodze dają klaustrofobiczne wrażenie.
    Ale jak nie zachwyca, to nie zachwyca.

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Wschod nie zostal przetlumaczony na francuski a ksiazki, ktore doczekaly sie przekladu raczej przechodza bez echa, nie jest to to literatura, ktora przyciaga tlumy. Podobalo mi sie jak Stasiu pisze o tamtych miejscach, lotnisko, gdzies zagubione w tajdze, pegeerowski sklep na Podlasiu albo jak pisal o swojej mamie ale ogolnie ksiazka mnie wymeczyla. Mam nadzieje, ze polecone mi "Opowiesci galicyjskie", ktore mam zamiar przeczytac, bardziej przypadna mi do gustu.

      Supprimer
    2. Mam audiobook. I też ciekawa jestem wrażeń.

      Supprimer