J'ai aimé "Les souvenirs", le seul roman de David Foenkinos que j'ai lu avant de découvrir "Charlotte". J'ai eu l'occasion d'échanger quelques mots avec l'auteur l'année dernière au salon du livre de poche de Saint Maur. A cette occasion il m'a dédicacé un exemplaire de son roman pour lequel il a obtenu le Prix Renaudot en 2014.
Avec "Charlotte" on plonge dans l'intimité de Charlotte Salomon, une jeune peintre berlinoise d'origine juive, déportée et disparue à Auschwitz en 1943. Une enfance et une adolescence stigmatisées par une série de suicides dans sa famille, dont celui de sa mère, et plus tard par la montée en force du nazisme. David Foenkinos nous relate ses études aux Beaux Arts puis sa fuite dans le sud de la France ce qui n'a pas pu la protéger d'une mort tragique. Une vie et une oeuvre marquées par la souffrance qui ont fasciné l'auteur au point qu'il a suivi les traces de la jeune femme en se rendant dans les endroits qu'elle avait fréquentés.
Une forme particulière et un style épuré font que les phrases résonnent plus longtemps en nous. Un bel hommage à une jeune artiste talentueuse au destin tragique auquel je ne suis pas restée insensible. Un très beau texte, poignant et empreint de tendresse, d'admiration et de compassion.
Folio - 2016 - 256 pages
✮✮✮✮✮
Charlotte
David Foenkinos jest jednym z najpopularniejszych francuskich pisarzy. W Polsce zostało przetłumaczonych kilka jego powieści, i chyba najbardziej znaną jest sfilmowana "Delikatność". Za "Charlotte" autor otrzymał w 2014 roku jedną z najbardziej prestiżowych francuskich nagród literackich "Prix Renaudot", według mnie jak najbardziej zasłużoną.
"Charlotte" to opowieść o Charlotte Salomon, młodej niemieckiej malarce pochodzenia żydowskiego, która w wieku 26 lat zginęła w Auschwitz. Autor opisuje jej niełatwe dzieciństwo i młodzieńcze lata naznaczone piętnem samobójczych śmierci, które dotknęły jej rodzinę, w tym również jej własną matkę. To także trudny okres ze względu na zataczający coraz większe kręgi faszyzm, co zmusza tę jedną z najbardziej utalentowanych studentek Akademii Sztuk Pięknych do przerwania studiów i późniejszej ucieczki na południe Francji.
"Charlotte" nie jest typową biografią o życiu i dziele Charlotte Salomon. Książka jest swoistym hołdem dla wielkiego talentu i wyrazem, w zasadzie trudnej do wytłumaczenia, fascynacji pisarza dla młodej artystki. który wyruszył jej śladami by odwiedzić miejsca, w których przebywała. Ciekawa jest również forma jaką David Foenkinos wybrał by podzielić się swoją wręcz adoracją dla artystki. Każde zdanie, napisane od nowej linii, nadaje im większy wydźwięk, a sam tekst robi tym sposobem niemałe wrażenie. Bulwersująca, budząca wiele emocji lektura.
Wydawnictwo Sonia Draga - 2015 - 260 stron - tłumaczenie Bożena Sęk
"Charlotte" to opowieść o Charlotte Salomon, młodej niemieckiej malarce pochodzenia żydowskiego, która w wieku 26 lat zginęła w Auschwitz. Autor opisuje jej niełatwe dzieciństwo i młodzieńcze lata naznaczone piętnem samobójczych śmierci, które dotknęły jej rodzinę, w tym również jej własną matkę. To także trudny okres ze względu na zataczający coraz większe kręgi faszyzm, co zmusza tę jedną z najbardziej utalentowanych studentek Akademii Sztuk Pięknych do przerwania studiów i późniejszej ucieczki na południe Francji.
"Charlotte" nie jest typową biografią o życiu i dziele Charlotte Salomon. Książka jest swoistym hołdem dla wielkiego talentu i wyrazem, w zasadzie trudnej do wytłumaczenia, fascynacji pisarza dla młodej artystki. który wyruszył jej śladami by odwiedzić miejsca, w których przebywała. Ciekawa jest również forma jaką David Foenkinos wybrał by podzielić się swoją wręcz adoracją dla artystki. Każde zdanie, napisane od nowej linii, nadaje im większy wydźwięk, a sam tekst robi tym sposobem niemałe wrażenie. Bulwersująca, budząca wiele emocji lektura.
Wydawnictwo Sonia Draga - 2015 - 260 stron - tłumaczenie Bożena Sęk
Le style est particulier, non ? Je crois que c'est ce qui m'avait rebuté quand je l'ai feuilleté.
RépondreSupprimerParticulier dans le sens où chaque phrase commence à la ligne mais ça se lit très bien.
SupprimerJe n'ai jamais rien lu de l'auteur, il faudra que je tente un jour, tout de même !
RépondreSupprimerPourquoi pas Charlotte?
SupprimerUne déception de lecture, un parti-pris d'écriture que j'ai trouvé trop sec. Comment est la traduction ?
RépondreSupprimerCe côté "sec" m'a justement beaucoup plu. Je l'ai lu en français donc je ne sais pas vraiment comment est la traduction mais je vais peut-être essayer de le lire un jour en polonais
SupprimerJ'ai beaucoup aimé d'autant plus que j'ai lu la version illustrée et j'ai vraiment apprécié le contraste entre le récit et ses peintures très colorées.
RépondreSupprimerEn effet, ses tableaux pleins de couleurs sont surprenants, surtout quand on connaît son histoire.
SupprimerJ'ai failli tenter cette lecture : l'auteur m'est sympathique et le sujet totalement inconnu donc ça aurait été l'occasion. Sauf que je n'ai accroché à aucun des deux autres romans de Foenkinos que j'ai lu donc j'ai fait l'impasse.
RépondreSupprimerJe pense que ce roman est un peu différent des autres.
Supprimer