3 septembre 2016

Été & Septembre

Un petit bilan de mes lectures estivales s'impose. Comme je n'en ai pas fait depuis trois mois, je ne mentionnerai que mes coups de cœur et les livres que j'ai vraiment aimés.

Małe zestawienie moich letnich lektur, tylko tych ulubionych:






Olivier Adam - La renverse 



Celeste Ng -  Wszystko, czego wam nie powiedzialam (Tout ce qu'on ne s'est jamais dit) 



Beata de Robien -  Fugue polonaise 
Grażyna Jeromin-Gałuszka - Złote nietoperze



Vincent Engel - Le miroir des illusions 
Nathacha Appanah - Tropique de la violence






Elena Ferrante - Historia nowego nazwiska (Le nouveau nom)



Sarah McCoy - Un goût de cannelle et d'espoir (Corka piekarza)



Thomas Azuélos -  Le fantôme arménien
Zidrou - Springer -  Le beau voyage



Pénélope Bagieu - Cadavre exquis
Vink - Rodolphe -  Le temps perdu



Au programme de septembre:

Wrześniowe plany:





10 commentaires:

  1. Polecam jeszcze jedna ksiazke Sary McCoy "Dzieci kartografa". Rownie pasjonujaca jak "Corka piekarza"

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Wiem Kamila, tu tez wyszla, moze znajde w bibliotece, jezeli nie poczekam na wersje kieszonkowa.

      Supprimer
  2. Réponses
    1. Merci, je n'ai pas lu autant que j'ai voulu par manque de temps, même pendant les vacances et ma PAL ne cesse pas de monter.

      Supprimer
  3. Wspaniałe plany! Cieszę się, że polskie książki są tłumaczone. A 'Biała Rika' już ma tłumaczenie? Ja ją czytałam i uważam, że to świetna książka.

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Niestety malo polskich ksiazek jest tlumaczonych na francuski. Gniew Miloszewskiego wyjdzie za pare dni i poprzednie dwie z prokuratorem Szackim zostaly bardzo dobrze przyjete. Kilka ksiazek Tokarczuk zostalo przetlumaczonych, Morfina Twardocha, Piaskowa Gora Bator. Nie mam pojecia czy Biala Rika doczeka sie tlumaczenià, czytalam o niej duzo dobrego i dlatego miedzy innymi skusilam sie na jej zakup.

      Supprimer
    2. Ciekawe jak obcokrajowcy odbiorą 'Księgi Jakubowe'.

      Supprimer
    3. Tym samym przypomnialas mi, ze Ksiegi Jakubowe czekaja u mnie na polce i jakos nie moge sie do nich zabrac. Musze przyznac, ze objetosc mnie troche odstrasza... A jak Francuzi je odbiora? Obawiem sie, ze tak jak mnie 900 stron moze troche przerazic, no ale zobaczymy, narazie chyba sie jeszcze tlumacza.

      Supprimer
  4. "Prowadź swój pług przez kości umarłych" też wspominam bardzo dobrze. Pozostałych pozycji jeszcze nie czytałam. Sporo dobrego przede mną. :)

    RépondreSupprimer
    Réponses
    1. Przede mna rowniez bo z wakacji w Polsce wrocilam z walizka ksiazek ;-)

      Supprimer